Dziś 80. rocznica Powstania Warszawskiego

1 sierpnia 2024

„Których nam nikt nie wynagrodzi

i których nic nam nie zastąpi,

lata wy straszne, lata wąskie

jak dłonie śmierci w dniu narodzin.

(…)

Lata, o moje straszne lata,

nauczyłyście wy nas wierzyć

i to był kostur nam na drogę,

i z nim się resztę burz przemierzy.

(…)”

K.K. Baczyński 24 III 1944 r.

Powstanie Warszawskie

Dziś obchodzimy 80. rocznicę Powstania Warszawskiego. Ten zbrojny zryw okupujący przeciwko wojskom Niemieckim okupującym Warszawę, zorganizowany został przez AK. Zryw powstańczy był przygotowywany od dłuższego czasu w ramach Akcji „Burza”.  Powstanie Warszawskie było największa operacją militarną Armii Krajowej. Objęło część lewobrzeżnych dzielnic miasta oraz  niewielki obszar prawobrzeżnej Warszawy. Powstanie wyszło również poza Warszawę obejmując m.in Puszczę Kampinowską i Marki. Była to największa bitwa stoczona przez państwo podziemne podczas II Wojny Światowej. W rezultacie słabo uzbrojone i opuszczone przez sojuszników powstanie przetrwało przez 63 dni. Samotna walka z przeważającymi siłami niemieckimi, zakończyła się kapitulacją 3 października 1944 r.  Bezpośrednim skutkiem powstania był rozkaz wyburzenia Warszawy. Wydany został 9 października 1944 roku przez Reichsführer-SS Heinrich Himmler. Stolica Polski stała się najbardziej zniszczonym miastem w czasie II wojny światowej. Było to również wypełnienie znanej od lat i modyfikowanej przez niemieckich architektów koncepcji wyburzenia stolicy Polski.

„Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne…”

Wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, przytoczony na początku artykułu, pt. „Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne…” dobrze oddaje nastroje, które panowały w narodzie pogrążonym walkami. Powstanie, w tak tragicznej sytuacji mającej miejsce podczas niekończącej się wojny, wydawało się nieuniknione. Powstańcy chcieli walczyć o swój ukochany kraj – Polskę. Zryw dawał nadzieję na zasmakowanie wolności i nieujarzmienie przez wroga. Sam wielki poeta poległ na posterunku w pałacu Blanka już czwartego dnia walk. Został raniony prawdopodobnie w gmachu Teatru Wielkiego. 

Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego 2024

Tegorocznej akcji po raz kolejny patronowała Fundacja Służba Niepodległej.